22 Gru 2009, Wto 1:45, PID: 190305
Kokonik napisał(a):ohh a ja za 2 dni musze isc do banku podpisac nowa umowe o kur.a!chyba przed tym wypije 2-3 piwkazjedzą cię tam czy co?
przeciez tam pracuja ludzie, często ci cali doradcy bankowi są doradcami tylko z nazwy...
człowieku, ogarnij się, nawet jak będziesz palić buraka to i tak bedą to mieli gdzie, mają wieksze zmartwienia w życiu np niespłacone kredyty, kochankę na utrzymaniu, alimenty do spłacenia, albo raka( i bynajmniej nie chodzi o tego rzecznego)...
życie jest brutalne, oni mają to gdzieś czy ty się denerwujesz...
... więc czy na pewno warto.... może lepiej sobie uzmysłowić... że do diabła z lękiem, to jest po prostu głupie i.... stawić temu czoła pomimo tego że i tak na minutę przed wejściem do banku Cię on ogranie... jak i wielu innych ludzi.
pozdrawiam