11 Lut 2010, Czw 12:05, PID: 195788
Sugar napisał(a):Najlepiej jest wejść jako pierwsza osoba, nawet jak się nie zda, to szybciej jest po wszystkim.Racja, chociaż np. mi się jeszcze ta sztuka nie udała, bo żeby wejść jako pierwszy musiałbym jako pierwszy zjawić się pod gabinetem, a, co odkryłem z zaskoczeniem już poprzedniej sesji, niektóre osoby potrafią koczować pod drzwiami trzy, cztery godziny wcześniej I jeszcze potem robią listy, kto wchodzi kiedy itp.
Najgorsze jak przychodzisz niby trochę przed czasem (np. 20 minut przed rozpoczęciem egzaminu) i odkrywasz, że jesteś na 45 miejscu listy, przez co wejdziesz nie wcześniej niż za 6 - 7 godzin, jeśli dobrze pójdzie.
Tylko u mnie są takie poronione sytuacje, czy gdzieś indziej też się to zdarza?