12 Lut 2010, Pią 15:14, PID: 195869
Wow, to u mnie jak były listy nawet to się i tak wszyscy chowali w kącikach z karteluszkami. I tak nikt nie patrzył na to kto wchodził i chyba egzaminator też miał to w nosie, chciał tylko odbębnić ten egzamin i iść do domu.