06 Maj 2010, Czw 19:38, PID: 204472
No, może tak naprawde było jak piszecie ale często właśnie sam sobie dopisuje te najgorsze scenarjusze w stresyjęcych sytuacjach jak np. gdy kelnerka się uśmiechnęła to ja pomyślałem że się ze mnie śmieje.
I jestem świadomy tego że tak jak aga_p piszesz, swoim wpadkom przypisujemy zbyt duże znaczenie, ale staram się już po prostu mniej przejmować moimi gafami i puźniejszymi rozmyślaniami o nich.
I jestem świadomy tego że tak jak aga_p piszesz, swoim wpadkom przypisujemy zbyt duże znaczenie, ale staram się już po prostu mniej przejmować moimi gafami i puźniejszymi rozmyślaniami o nich.