02 Cze 2010, Śro 23:41, PID: 208865
No fakt, na początku ciężko uspokoić umysł, trzeba się na czymś skupić. Potem można osiągnąć stan czystej uważności, nie skupiając się. Ja stosowałem techniki Zen. Na Vipassanie się nie znam, więc uciekam i już nie przeszkadzam