29 Cze 2010, Wto 15:25, PID: 212794
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29 Cze 2010, Wto 15:31 przez c'est bon.)
a co to w ogóle jest "zdrowa atmosfera"? dla mnie to pojęcie dość relatywne
dla mojego ojca oznacza to zabezpieczenie podstawowych potrzeb, a to że na+ł matkę i niszczył nas psychicznie sukcesywnie zabijając jakiekolwiek poczucie własnej wartości to nieistotny szczegół, lol
szkoda tylko, że ten szczegół rzutuje do tej pory na moje życie...
pytanie: mam prawo mieć do niego żal?
Olka, ja też mam nadzieję, że stwierdzenie "Dzieci przestaja kochac rodzicow, wymagaja od nich." nie płynie z twojego doświadczenia
dla mojego ojca oznacza to zabezpieczenie podstawowych potrzeb, a to że na+ł matkę i niszczył nas psychicznie sukcesywnie zabijając jakiekolwiek poczucie własnej wartości to nieistotny szczegół, lol
szkoda tylko, że ten szczegół rzutuje do tej pory na moje życie...
pytanie: mam prawo mieć do niego żal?
Olka, ja też mam nadzieję, że stwierdzenie "Dzieci przestaja kochac rodzicow, wymagaja od nich." nie płynie z twojego doświadczenia