08 Maj 2008, Czw 20:39, PID: 21871
Małomówność to moje drugie imię Wiec nie jestes sama A co do szykanowania to mialem ten problem w podstawowce, ale o dziwo nie przejmowalem sie tym zbytnio, wychodzilem na dwor, gralem w pilke z innymi i byl git. W gimnazjum, gdzies tak 2 klasa bylem coraz bardziej skryty i tak do dzis. Ale nie lam sie, kazdego w koncu spotyka usmiech losu, tylko musisz mocno w to wierzyc A ludzmi sie nie przejmuj, jestes jaka jestes i nie powinnas nie potrzebnie zamartwiac sie opiniami innych. Powodzenia