17 Sie 2010, Wto 12:19, PID: 219067
Marciano dobrze mówi. Porób jakieś testy, żeby nauczyć się znaków, określania pierwszeństwa i tym podobnych rzeczy w domu i nie tracić czasu na jazdach, jazdy są do tego, żeby opanować samochód i wyrobić refleks/odruchy. (A i tak 30 godzin to często trochę mało czasu)
Swoją drogą, trochę dziwną masz tą szkołę. (Albo to ja miałem dziwną, bo miałem po 10 godzin jazd w tygodniu)
Swoją drogą, trochę dziwną masz tą szkołę. (Albo to ja miałem dziwną, bo miałem po 10 godzin jazd w tygodniu)