16 Gru 2010, Czw 17:18, PID: 232006
chudy2001 napisał(a):babcia mnie przygarnęła do siebie, moge u niej jeść i spać, czy pierze ubrania. ale żebym miał w czym chodzić np teraz na zime, czy coś... same stare łachy, czuje sie upokorzony, wstyd mi nawet jak wychodze z domu. nie mam z nimi kontaktu, dziadek też burczy, tylko babcia mnie rozumie. od zakonczenia szkoły nie widziałem sie z nikim, siedze w domu 24/24 i sie wykanczam.
Współczuję ja też miałam taki czas, kiedy siedziałam sama i nie było ani kast ani do nikogo się odezwać ani jak człowiek się ubrać. U mnie w rodzinie ten sam scenariusz - pewnych problemów po prostu się nie rozumie, ani się o nich nie mówi, tylko wymaga się by być "normalnym", nawet jeśli to oznacza udawanie.
Powiem tak, już od paru lat jestem na swoim, ale przez FS mam niemałe problemy, z pracą, z kontaktami z ludźmi itd. Zmieniłam już wiele prac, bo zawsze FS wychodziła na wierzch i wszystko się pie***yło. Wow, kiedyś myślałam że akurat trafiam na takich ludzi, teraz wiem że to moje myślenie powoduje takie relacje, choć z drugiej strony jak znajdzie się tą bliską duszę to się nagle okazuje że da się porozumieć... jeśli ta osoba jest dobra i potrafi słuchać i przynajmniej stara się zrozumieć.
Spróbuj zastosować EFT - ktoś tu pisał na forum o tym, technika może wydawać się bardzo dziwna, ale ma swoje podstawy i na mnie zaczęła już działać. Trzymam kciuki za ciebie i każdego tutaj, jak coś to zapraszam na priv