30 Sty 2011, Nie 1:59, PID: 237177
Cytat:Dotarło do mnie, że facet, z którym się spotykam to klasyka i załamałam się, wygląda na to, że ja mówię po wenusjańsku a on rozumie po marsjańsku, nie rozumie żadnych niedomówień, żadnych aluzji, dylematów, dla niego wszystko jest proste i jasne, normalnie załamka. Nie ma sensu prowadzić z nim skomplikowanych rozmów tylko podawać proste komunikaty, rozmawiać nt. książek, filmów, sportu, polityki, pogody. Ale się rozczarowałam, czy istnieją mężczyźni mający samoświadomość, umiejący opowiadać o sobie, prowadzić dyskusje nt. problemów, mówić o uczuciach czy wszyscy tacy ciosani? Wolę jednak wrażliwców mających jakieś życie wewnętrzne, mam nadzieję, że tacy istnieją przynajmniej tutaj.Odkryłaś po prostu, że mężczyźni to mężczyźni. Właśnie tacy jesteśmy i ciesz się, że Twój facet jest właściwej płci .
Jeżeli chcesz sobie porozmawiać o problemach, to znajdź przyjaciółkę. Faceci służą do innych celów.
Z resztą, ta rada idzie także w drugą stronę: mężczyźni też powinni w kobiecie szukać kobiety a nie kumpla.
Spójrzmy na ideał dziewczyny dla większości mężczyzn: aktywna, wesoła, wysportowana, lubiąca seks. Przecież to normalne cechy mężczyzny.
Tak samo ideał mężczyzny dla kobiet: czuły, opiekuńczy, zadbany itp. Te przymiotniki pasowałyby jak najbardziej do kobiety, ale nie do faceta.
Dlatego zamiast szukać faceta z cyckami albo kobiety z brodą, lepiej po prostu dojrzeć do faktu, że płcie się różnią. Faceci są prostolinijni i tacy pozostaną, kobiety są skomplikowane i to jest piękne.