13 Lut 2011, Nie 4:25, PID: 239061
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13 Lut 2011, Nie 4:26 przez maozedong26.)
Mary Jane wiem ,że to to samo. Z domu wychodzę , czuje się prawie dobrze. Fobie mam tylko w określonych ,w większej mierze zależnych ode mnie, sytuacjach. Obecnie jestem znów na etapie szukania pracy + rodzina na utrzymaniu i uważam że dam rade jest OK radziłem sobie w gorszych chwilach. Terapia bez tak silnych leków też wchodzi w gre jak najbardziej , tylko nigdy nie byłem na takiej terapii nie wiem jak wygląda a mam że tak powiem własne wyobrażenie i pomysł na prowadzenie terapii ze mną...
borealis idź do psychiatry i nawet się nie zastanawiaj , dzwoń i zapisuj sie na wizyte , tego nie odkładaj jeśli masz takie myśli....
Z tego co napisałeś to leki miałeś wg mnie do bani. Bynajmniej na mnie ten zestaw podziałałby fatalnie... Poproś o leki z innej grupy - jakie niech zdecyduje lekarz po dobrym wywiadzie ( zupełnie szczerym z Twojej strony) , nie wolno nic ukrywać a wiem że sam ukrywałem wiele , po prostu kiedyś wstyd mi było sie przyznać...
borealis idź do psychiatry i nawet się nie zastanawiaj , dzwoń i zapisuj sie na wizyte , tego nie odkładaj jeśli masz takie myśli....
Z tego co napisałeś to leki miałeś wg mnie do bani. Bynajmniej na mnie ten zestaw podziałałby fatalnie... Poproś o leki z innej grupy - jakie niech zdecyduje lekarz po dobrym wywiadzie ( zupełnie szczerym z Twojej strony) , nie wolno nic ukrywać a wiem że sam ukrywałem wiele , po prostu kiedyś wstyd mi było sie przyznać...