03 Kwi 2011, Nie 23:07, PID: 246929
Dziękuję za obszerną wypowiedź
Mój brat skończył 1,5 r. temu 18 i mu sędzia obniżył alimenty o kilkadziesiąt procent, musiał przyjeżdzać z zagranicy na rozprawy. Nie pracuje (jest na utrzymaniu dziadków + alimenty).
Miasto, do którego bym się przeniósł, to stolica naszego państwa 8)
Ile kosztuje wynajem się już mniej więcej orientuję. I wychodzi mi na to, że obecna kwota alimentów wystarczy na styk, na wynajem pokoju w mieszkaniu z innymi lokatorami. Ale oprócz tego trzeba coś jeść, czymś jeździć, itp. Więc jakaś praca, przynajmniej na weekendy jest niezbędna.
Zapytam może inaczej? Co Wy byście uczynili na moim miejscu? Sytuację, myślę, że w miarę dokładnie opisałem w pierwszym poście. Z ocenami bym w tej szkole między 3-4 raczej wyszedł, moża poza rozszerzonym rosyjskim (który nie będzie się wiązał absolutnie z ewentualnym kierunkiem studiów). Dodam tylko, że 3 klasa w obecnej szkole bez dyskusji odpada
Mój brat skończył 1,5 r. temu 18 i mu sędzia obniżył alimenty o kilkadziesiąt procent, musiał przyjeżdzać z zagranicy na rozprawy. Nie pracuje (jest na utrzymaniu dziadków + alimenty).
Miasto, do którego bym się przeniósł, to stolica naszego państwa 8)
Ile kosztuje wynajem się już mniej więcej orientuję. I wychodzi mi na to, że obecna kwota alimentów wystarczy na styk, na wynajem pokoju w mieszkaniu z innymi lokatorami. Ale oprócz tego trzeba coś jeść, czymś jeździć, itp. Więc jakaś praca, przynajmniej na weekendy jest niezbędna.
Zapytam może inaczej? Co Wy byście uczynili na moim miejscu? Sytuację, myślę, że w miarę dokładnie opisałem w pierwszym poście. Z ocenami bym w tej szkole między 3-4 raczej wyszedł, moża poza rozszerzonym rosyjskim (który nie będzie się wiązał absolutnie z ewentualnym kierunkiem studiów). Dodam tylko, że 3 klasa w obecnej szkole bez dyskusji odpada