25 Maj 2011, Śro 22:24, PID: 255751
damio napisał(a):Szukam naturalnych metod relaksacji na rozluznienie miesni,sciegien i innych partii ciala opartych na jakichs cwiczeniach,medytacja czy cokolwiek innego bez wspomagania chemicznego.Zaraz napisze po co...
No wiec zauwazylem ze nie mam zadnych padaczkowych sklonnosci(naduzywalem lekow,alkoholu i innego rodzaju mixów ktore powoduja ze normalny czlowiek ma prawo dostac padaczki,wnioskuje wiec ze jestem padaczko-odporny).
A mimo to potrafia mi sie miesnie trzasc przy napinaniu ich i byc napiete bez powodu co zanika całkowicie po benzo i po alkoholu szczegolnie po benzo,powiem wprost jak osiagnac rozluznienie stan miesni ktory jest po benzodiazepinach??? z tego co obserwuje ludzi to oni sa bliscy stanu po benzo(jesli chodzi o stan miesni) dlaczego moje miesnie lubia mnie tak denerwowac i czy to powoduje to ze w organizmie brakuje tego odpowiednika naturalnego benzodiazepin co tez wplywaja na receptor GABA.W fobii spolecznej jest udowodnione ze ludzie ci maja niedobor wytwarzanych przez organizm endozepin(?)(jesli komus by zalezalo na dokladnej nazwie to dostarcze ale ogolnie chodzi o to ze przy mojej fobii zauwazylem ze miesnie calego organizmu napwet jesli nie sa poddane sytuacji stresogennej to i tak sa napiete bez powodu.
Jesli chodzi o benzo to spasowaly mi od poczatku to tak jakby to cos czego mi brakowalo do tej pory,jak do tej pory nie mialem efektow odstawiennych benzo i nie podwyzszam dawek i generalnie nie mam i nie mialem uzaleznienia fizycznego od benzo(napewno bym o tym wiedzial).
SKRÓT - JAK UZYSKAĆ W NATURALNY SPOSóB NP POPRZEZ RELAKSACJE STAN ROZLUŹNIENIA MIĘŚNI I POCZUCIA OPANOWANIA CIAŁA JAK PO BENZODIAZEPINACH?
Benzo uzalezniaja, po jakims czasie tolerancja Ci spadnie i bedziesz sie czuł jeszcze gorzej. Lepiej spróbować czegoś co lezy u podłoża natury np. joga, albo napinanie - rozluźnianie. Pisze o tym na swoim blogu technikirelaksacji.blogspot
Napięcie mięśniowe zawsze wiąże się z napięciem i niepokojem w umyśle. Emocje mają bezpośrednie przełożenie na stan ciała. Podczas stresu organizm jest w pełnej mobilizacji, napięcie powoduje gotowość do walki lub ucieczki. W naszych zwierzęcych ciałach wciąż funkcjonuje ten mechanizm, który w prehistorii pozwalał przetrwać. Podczas lęku i paniki towarzyszy poczucie zagrożenia, jedynym wyjściem jest opuścić miejsce powodujące strach, lub podjąć walkę. Stąd bierze się wyalienowanie i aspołeczność, Stres wprowadza chaos w myśleniu, duże napięcie powoduje paraliż, niemożność podejmowania właściwych reakcji.
Receptą jest relaksacja
Chcąc utrzymać dobra formę psychiczną, zwiększyć siły życiowe oraz osiągnąć duchowe cele należy zacząć od zrelaksowania ciała fizycznego.
Relaksacja zwiększa potencjał umysłu i efektywność intelektualną. Spokojne, zrównoważone myśli sprawiają, że jesteśmy sobą i czujemy się dobrze. Potrafimy właściwie ocenić zdarzenie, bez uprzędzeń i lęków, bez irracjonalnej paniki. Zrelaksowany umysł posiada właściwą percepcje, pozwala wysnuwać wnioski i analizować.
Relaks, swoboda, naturalność ma bezpośrednie przełożenie jakość relacji z innymi ludźmi. Poczucie komfortu i bezpieczeństwa w każdej życiowej okoliczności sprawia, że jesteśmy asertywni i pewni siebie. Odnosimy się z szacunkiem i życzliwością wobec innych.
Zrelaksowane ciało to ciało naenergetyzowane, nie jest ono zmobilizowane, ale pozostaje czujne. To swoista równowaga między pobudzeniem, a sennością. Najważniejsze to nauczyć się zapamiętać i powtarzać czym jest stan rozluźnienia. Długotrwały stres, powoduje zachowania nawykowe: napinanie mięśni, chowanie głowy miedzy ramionami, krotki oddech, ogólne wycofanie. towarzysza temu nawykowy sposób myślenia, wielokrotnie powtarzany i utrwalany ( nieświadomie)
Ćwiczenia fizyczne odprężają umysł, relaks osiągamy poprzez rozluźnianie mięśni. Najpierw wysiłek, potem relaks, napinanie - rozluźnianie. Doskonałym przykładem są tu ćwiczenia jogi. Wykonywanie poszczególnych asan, ma na celu wejście w pozycje, pozostanie w niej na chwile, co powoduje napięcie mięśni, a następnie wyjście, czyli rozluźnienie. Dobroczynny wpływ jogi na ciało fizyczne i psychiczne znali starożytni jogini. Aktualnie ten rodzaj ćwiczeń ma wielu zwolenników.
Jeśli sami zadbamy o spokój w naszym umyśle, przełoży się to na nasze relacje z innymi ludźmi. Unikniemy niepotrzebnych nieporozumień, fałszywych ambicji, czy rywalizacji.
Relaksacja uwalnia od lęków i nerwic, przygnębienia, depresji i apatii, Uwolnienie od stresu zapobiega występowaniu bezsenności, nadciśnieniu, zaburzeniom łaknienia oraz uzależnień.
Jeśli ciągły stan napięcia przechodzi w nawyk, organizm pracuje na najwyższych obrotach nawet wówczas, gdy nie jest to konieczne.
Sprawdź siebie. Czy w tym momencie odczuwasz napięcie w ciele, czy kark i plecy nie są usztywnione ?
Systematyczne, codzienne ćwiczenia usuną napięcie mięśni, skurczonych naczyń krwionośnych, nierówną akcję serca i doprowadzą do samoopanowania.
Zaczynamy !
Na początku dobrze jest wykonywać ćwiczenia w pozycji leżącej.
Połóż się, poczuj wygodę i swobodne rozluźnienie, następnie napnij na ok. 10 s. mięśnie prawej ręki i rozluźnij, możesz lekko potrząsnąć ręką. Teraz napnij mięśnie lewej ręki na ok 10s. i rozluźnij.
Przechodź kolejno do pozostałych części ciała:
-plecy
-brzuch
-pośladki
-miednica
-prawa noga
-lewa noga
-twarz
System jest prosty i powtarzalny: napinanie - rozluźnianie. Każda z czynności trwa około 10s.