11 Wrz 2011, Nie 0:43, PID: 271122
Oprócz spania w trumnie (wiecie, jak w tych starych filmach o wampirach), były też podejrzenia, że mieszkam w zamczysku na odludziu, żyję z nietoperzami i prowadzę eksperymenty na martwych płodach. Oprócz tego łączono mnie z wszelkimi trupami i złem. Z racji tego, że często poruszam się bezgłośnie i potrafię zniknąć bez pożegnania, uznano mnie także za czarnoksiężnika.
Moi nowi znajomi (2-3) mają chyba trochę lepszą opinię, ale moje koneksje z wszystkim co złe są powszechne i przyzwyczaiłem się. Taka maska, co przyrosła do skóry.
Moi nowi znajomi (2-3) mają chyba trochę lepszą opinię, ale moje koneksje z wszystkim co złe są powszechne i przyzwyczaiłem się. Taka maska, co przyrosła do skóry.