09 Paź 2011, Nie 12:47, PID: 274741
Unnecessary napisał(a):Ale ja jednak polecam położyć się spać...mniej inwazyjna metoda ^ ^
Fan napisał(a):Jeżeli jesteśmy w kiepskim humorze, to trzeba się gdzieś ruszyć (np. wyjść z domu, przejść się i wrócić), albo iść spaćZazdroszczę ludziom, którzy potrafią się ot tak, z nudów (czy tym bardziej z powodu złego humoru) walnąć się na wyro i przekimać te parę godzin
U mnie najczęściej na leżeniu i przewracaniu z boku na bok się kończy ... nawet jeśli jestem zmęczony to i tak mój układ współczulny będzie mnie pilnował żebym czasem nie zasnął .