21 Paź 2011, Pią 17:17, PID: 276929
Oj Chudy... A pouczałeś innych...
Co do braku sensu studiów bez dyplomu - to ma o tyle sens, że niestety studia bez napisanej pracy licencjackiej/magisterskiej niespecjalnie liczą się dla pracodawców...
Ale można być na przykład świetnym/świetną z jakiegoś języka, a nie podejść do pisania pracy (jakoś przykład filologiczny jest mi najbliższy)
Co do braku sensu studiów bez dyplomu - to ma o tyle sens, że niestety studia bez napisanej pracy licencjackiej/magisterskiej niespecjalnie liczą się dla pracodawców...
Ale można być na przykład świetnym/świetną z jakiegoś języka, a nie podejść do pisania pracy (jakoś przykład filologiczny jest mi najbliższy)