25 Lis 2011, Pią 15:04, PID: 281027
icy napisał(a):. Dziurawiec ma całkiem silne działanie przeciwdepresyjne i jeszcze mam gdzieś linka do badań porównawczych z imipraminą, które już dwa razy tu linkowałem sceptykom (podwójnie ślepa próba, próbka ok. 2 * po 50 osób). AFAIK w Niemczech zaleca się go na depresję prawie jak SSRI, w sensie, że tak na pierwszy rzut i dopiero jeśli nie pomoże, dobiera się SSRI. Faktycznie jest słabszy od najmocniejszych leków przeciwdepresyjnych, ale jeśli jest wybór między lekiem łagodnym a dziurawcem, to przecież raczej dziurawiec mniej obciąża organy.
Dziurawiec działa i to calkiem szybko, sprawdzilem na sobie.
Jeszcze ma ten plus w porownaniu do wiekszosci typowych leków, ze raczej nie ma skutków ubocznych.
Co do dzialania czekolady posluze sie naukowym cytatem:
Należy unikać spożywania dużej ilości cukrów – jakkolwiek zjedzenie np. czekolady chwilowo poprawia nastrój, jest to bumerang który powraca i uderza: organizm reaguje na cukier wypuszczeniem insuliny, a ta pomaga transportować L-Tryptofan (prekursor 5-HT): 5-HT działa przeciwdepresyjnie (stąd lepszy nastrój), niestety po jakimś czasie poziom cukru znacznie maleje – w ten sposób prowokuje się brak stabilności poziomu 5-HT i huśtawki nastroju. Dieta uboga w cukry skutkuje większą energią, mniejszym poirytowaniem i mniejszą depresją