15 Gru 2011, Czw 19:51, PID: 283888
Ja reaguję tak czasem ze stresu, niezbyt świadomie. Co prawda rzadko zdarza mi się nabywać nowe znajomości, ale jednak zauważyłam takie coś u siebie. Od płci przeciwnej odbieram wiele rzeczy jako podrywanie (normalne, bądź złośliwe) i automatycznie się bronię, lub przybieram taką nieprzyjemną postawę. Nie wiem skąd się to bierze. Oczywiście jest to rzadkie, bo przebywam ze stałą grupą ludzi jeśli w ogóle. Z reguły dobre ze mnie dziewczę.