11 Sty 2012, Śro 22:17, PID: 288623
Rzadko? Ok, skoro tak twierdzisz. Co kilka sekund na świecie umiera dziecko z głodu, wojny pochłonęły setki milionów ofiar, co trzeci człowiek umiera na nowotwór, w Grecji dotychczasowa klasa średnia zrzeka się dzieci bo są bezdomni, zapytaj ich czy fajnie im się żyło w bańce mydlanej, mógłbym wymieniać dalej. Zapytaj gwiazdy hollywoodu i szołbizu czy są szczęśliwymi ludźmi. No przeciez maja wszystko, full szmalu, seks, wypasione chaty, fury, wszystko co najlepsze. Co drugi z nich to psychol, ćpun, w najlepszym wypadku człowiek z depresją. Ostatnio czytałem, że 50 cent chciał się zabić Znalem bogatego gościa, dyrektora w korporacji który umarł na raka płuc, żył w swojej bance, pracownikow traktowal jak smieci a pod koniec życia czytał tylko pismo święte i caly majatek oddal na cele charytatywne. Tak wiec wszystko jest fajnie dopoki jest fajnie, a jak zaczyna sie robic ch**owo to szukamy sensu