13 Sty 2012, Pią 14:49, PID: 288818
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13 Sty 2012, Pią 15:05 przez clouddead.)
Samotność jest błogosławieństwem, jeżeli ją potraktujemy jako lekcję a nie jako karę. Uczucie osamotnienia wynika z pożądania, z błędnego myślenia, że jesteśmy niepełni, i szukamy uzupełnienia, jest to iluzja. Jeżeli człowiek jest nieszczęśliwy sam ze sobą, to będzie nieszczęśliwy w związku. Oczywiście z początku będzie wszystko pięknie - miłość i kwiatki, zabawa zaczyna się później. Podstawą jest pogodzenie się z samym sobą takim jakim się jest i wyzbycie się uzależnienia od innych ludzi. Wtedy możemy z nimi przebywać w zdrowych relacjach. Inaczej jesteśmy zwykłą zaprogramowaną małpą, marionetką uzależnioną od ludzi. Ktoś naciśnie guzik - czujemy się świetnie, ktoś nas rozczaruje - wpadamy w depresję. Udany związek jest możliwy tylko wtedy, kiedy dwóch partnerów żyje w zgodzie z samym sobą i nie uzależnia swojego szczęścia od drugiej osoby,to jest prawdziwa miłość.