15 Sty 2012, Nie 21:29, PID: 289143
Ta książka Daniela Golemana jest akurat dosyć powszechna, u mnie można ją spokojnie pożyczyć w bibliotece, a mieszkam w małym mieście. Chyba, że ktoś lubi kolekcjonować przeczytane książki i tworzyć swoją własną biblioteczkę. Ja staram się pożyczać książki z biblioteki, ale czasem też nie jest łatwo (co pomyśli sobie pani bibliotekarka) i niektórych do tej pory z tego względu nie pożyczyłem, chociaż mnie interesują i są do pożyczenia, pewnie w końcu je kupię przez neta