14 Mar 2012, Śro 0:07, PID: 294937
Faktycznie niektórzy praktykują taki styl fotografowania gdzie modelka postrzegana jest jak "jeden z przedmiotów" i instruuje się ją tak jakby była robotem albo manekinem. Takie podejście wydaje się bardzo 'praktyczne' a laik i tak nie zauważy różnicy na zdjęciu (przynajmniej świadomie nie zauważy). No ale oczywiście są różne podejścia do fotografii i różne style. Modelka może być tłem albo może być istotą zdjęcia i jego całym sensem.