15 Kwi 2012, Nie 15:26, PID: 298569
@nova
ja to widze tak:
kobieta ma duszę, ale dysponuje swoim ciałem, tak jak cóż...kawałkiem mięsa, źle się wyraziłem. tak jakby miała jakis prezent w postaci swojego ciała, który może mężczyźnie ofiarować, jeśli czuje do niego jakieś ciepło. więc jak już się temu przyjrzeć, to nie jest moim problemem, że nie mam sexu, to skutek uboczny tego, że wszystkie kobiety jakie napotkałem były bardzo chłodne dla mnie. chciałbym, żeby dziwczyna która mi się podoba, ofiarowała mi swoje ciało, ale nie traktuje tego jak "kawałek miesa". nie wiem dlaczego tak trudno kobietom to zrozumieć. dlatego gdy tylko któraś się zorientuje, że zależy facetowi na seksie, to ucieka gdzie pieprz rośnie. dlatego gdy skorzystam z usług prostytutki, wiem, że będzie to tylko mechaniczny seks, z jej strony zero chęci, byc może zero pożadania i podniecenia, tylko mechaniczne ruchy. dlatego tak mi żal. ale nie poznam dotyku widocznie nigdy, jeśli nie spróbuje zapłacić. czy teraz rozumiesz? jestem miedzy młotem a kowadłem.
PS DO MODERATORÓW FORUM.
pewnie niedługo znudzicie sie moimi przydługimi wywodami i mnie wyrzucicie z forum z byle pretekstu. ok, rozumiem to, ale przy najmniej pozwólcie mi pogadać teraz z ludźmi, potem możecie usunać wszystkie moje posty bez obaw.
ja to widze tak:
kobieta ma duszę, ale dysponuje swoim ciałem, tak jak cóż...kawałkiem mięsa, źle się wyraziłem. tak jakby miała jakis prezent w postaci swojego ciała, który może mężczyźnie ofiarować, jeśli czuje do niego jakieś ciepło. więc jak już się temu przyjrzeć, to nie jest moim problemem, że nie mam sexu, to skutek uboczny tego, że wszystkie kobiety jakie napotkałem były bardzo chłodne dla mnie. chciałbym, żeby dziwczyna która mi się podoba, ofiarowała mi swoje ciało, ale nie traktuje tego jak "kawałek miesa". nie wiem dlaczego tak trudno kobietom to zrozumieć. dlatego gdy tylko któraś się zorientuje, że zależy facetowi na seksie, to ucieka gdzie pieprz rośnie. dlatego gdy skorzystam z usług prostytutki, wiem, że będzie to tylko mechaniczny seks, z jej strony zero chęci, byc może zero pożadania i podniecenia, tylko mechaniczne ruchy. dlatego tak mi żal. ale nie poznam dotyku widocznie nigdy, jeśli nie spróbuje zapłacić. czy teraz rozumiesz? jestem miedzy młotem a kowadłem.
PS DO MODERATORÓW FORUM.
pewnie niedługo znudzicie sie moimi przydługimi wywodami i mnie wyrzucicie z forum z byle pretekstu. ok, rozumiem to, ale przy najmniej pozwólcie mi pogadać teraz z ludźmi, potem możecie usunać wszystkie moje posty bez obaw.