23 Wrz 2007, Nie 17:45, PID: 3016
Witam
Tez jestem niesmialy no i mam ta fobie spoleczna. Boje sie ludzi, nie wychodze na imprezy, nie udzielam sie w wiekszych grupach ludzi ktorych slabo znam (albo wogole). Mialem do tej pory jedna dziewczyne (poznana na SMS czacie), ale po pol roku stwierdzila, ze jestem dziki bo nigdzie nie wychodzilismy prawie i mnie zostawila. A to wszystko przez ta fobie Boje sie samotnosci, ze nikogo juz nie znajde. Czasem mam mysli samobojcze, ale boje sie zabic. Jak ktos pisal wczesniej, nawet zlozenie CV w sprawie pracy to koszmar. Matka mi ciagle glowe truje, zebym wyszedl do ludzi, ale ona tak samo nie wie co mi jest, nie rozumie tego i juz. A ja bardzo bym chcial byc normalnym czlowiekiem, ale nie radze sobie z tym
Tez jestem niesmialy no i mam ta fobie spoleczna. Boje sie ludzi, nie wychodze na imprezy, nie udzielam sie w wiekszych grupach ludzi ktorych slabo znam (albo wogole). Mialem do tej pory jedna dziewczyne (poznana na SMS czacie), ale po pol roku stwierdzila, ze jestem dziki bo nigdzie nie wychodzilismy prawie i mnie zostawila. A to wszystko przez ta fobie Boje sie samotnosci, ze nikogo juz nie znajde. Czasem mam mysli samobojcze, ale boje sie zabic. Jak ktos pisal wczesniej, nawet zlozenie CV w sprawie pracy to koszmar. Matka mi ciagle glowe truje, zebym wyszedl do ludzi, ale ona tak samo nie wie co mi jest, nie rozumie tego i juz. A ja bardzo bym chcial byc normalnym czlowiekiem, ale nie radze sobie z tym