10 Cze 2012, Nie 21:24, PID: 304314
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10 Cze 2012, Nie 21:27 przez MarszałekFoch.)
Ja mam niemałą wadę wzroku i astygmatyzm. Na jedno oko -7.1, na drugie -7.5. Wada powiększyła się lata temu dzięki 'genialnej' okulistce która dała mi 2 pary niedopasowanych okularów z zaleceniem: mocniejsze nosić do powrotu ze szkoły, słabsze przez resztę dnia. Ani się obejrzeć i wada fiknęła w górę. Na szczęście dzięki dobremu okuliście do którego jeżdżę prywatnie od 3 lat po 'zetki' wada zatrzymała się. Za 2 lata zacznę starania o ubłaganie NFZ o laserową korekcję wady.
Właśnie u tego okulisty dowiedziałem się, że nie powinienem ćwiczyć wcale na WF co czynię od ponad 2 lat. Tyle lat strzępienia nerwów, ale patrząc na rosnący brzuch myślę, że dobrze robiłem ćwicząc. Do decyzji o pójściu na 'zetkę' dojrzałem po tym jak pod koniec pierwszej klasy gimnazjum w czasie (a jakże!) gry zespołowej dostałem w twarz piłką - szkła przetrwały, ale oprawki poszły . Oczywiście u mnie gry zespołowe polegały na ucieczce przed piłką. W sukurs przyszło wcześniejsze złamanie ręki - 3 miechy na zwolnieniu mi się spodobały.
Jak wygląda sprawa zwolnień na studiach? Na jednym z kierunków na który chcę iść pojawia się WF w formie zajęć ze sztuk walki. Karate lubię ale na filmach
Właśnie u tego okulisty dowiedziałem się, że nie powinienem ćwiczyć wcale na WF co czynię od ponad 2 lat. Tyle lat strzępienia nerwów, ale patrząc na rosnący brzuch myślę, że dobrze robiłem ćwicząc. Do decyzji o pójściu na 'zetkę' dojrzałem po tym jak pod koniec pierwszej klasy gimnazjum w czasie (a jakże!) gry zespołowej dostałem w twarz piłką - szkła przetrwały, ale oprawki poszły . Oczywiście u mnie gry zespołowe polegały na ucieczce przed piłką. W sukurs przyszło wcześniejsze złamanie ręki - 3 miechy na zwolnieniu mi się spodobały.
Jak wygląda sprawa zwolnień na studiach? Na jednym z kierunków na który chcę iść pojawia się WF w formie zajęć ze sztuk walki. Karate lubię ale na filmach