06 Lip 2012, Pią 15:14, PID: 307401
Ginamai napisał(a):Korektor w wydawnictwie :-D Dostajesz robotę do domu i tam sobie poprawiasz orty.Gdyby rzeczywiście chodziło jedynie o "orty", to może... Jednak w dobie komputerów to najrzadziej występujące błędy. Za to są inne, o wiele bardziej skomplikowane, gdzie nie ma jednej prawidłowej odpowiedzi, a dobra zmiana sprawi, że kilka zdań autora przestaje istnieć, w efekcie przestaje istnieć cały jego tekst. I później tłumaczenia dlaczego tak, brak zgody na zmiany. Po czym trzeba się podpisać nazwiskiem pod jakimś gniotem. A później ktoś będzie czytał i oceniał efekt, nie robi się tego dla siebie. Dla pewnego siebie odludka, któremu wszystko zwisa w sam raz.
Wg mnie najlepsza praca to kurier, tylko trzeba mieć siłę, by wnieść 30 kg.