16 Lip 2012, Pon 20:22, PID: 308809
Miękkie baby jesteście
W podstawówce, gimnazjum i liceum WF był jedną z moich ulubionych lekcji, ile ja serca wkładałam w walke na boisku (nie lubie przegrywać ) co prowadziło do konfliktów z bardziej delikatniutkimi przeciwniczkami (gł. w podstawówce) hehe
Na studiach za to znielubiłam WF, bo musiałam na niego łazić kawałek drogi, wczesnie rano wiedząc że i tak czeka mnie nudna i statyczna siatka lub o zgrozo! aerobik, a tego cholerstwa to zupełnie nie trawie
W podstawówce, gimnazjum i liceum WF był jedną z moich ulubionych lekcji, ile ja serca wkładałam w walke na boisku (nie lubie przegrywać ) co prowadziło do konfliktów z bardziej delikatniutkimi przeciwniczkami (gł. w podstawówce) hehe
Na studiach za to znielubiłam WF, bo musiałam na niego łazić kawałek drogi, wczesnie rano wiedząc że i tak czeka mnie nudna i statyczna siatka lub o zgrozo! aerobik, a tego cholerstwa to zupełnie nie trawie