28 Cze 2008, Sob 19:10, PID: 32979
Osobiście unikam niemal wszystkiego co ma związek z jakimś innym człowiekiem. Żałuję, że nie zacząłem z tym walczyć dwa lata temu, kiedy to jeszcze FS nie była tak głęboko zakorzeniona we mnie jak teraz. Jest ciężko toczyć te bitwę, ale powoli wszystko mi się cofa. Jeszcze z rok i będę taki jak kilka lat temu, a to już naprawdę coś. Przynajmniej w tym momencie w to wierzę...