13 Gru 2012, Czw 16:43, PID: 330147
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13 Gru 2012, Czw 16:45 przez nickt.)
Mam prawko, ale nie używam. Każda jazda była dla mnie horrorem. Rodzicom zależało, bym zrobiła kurs. Teraz mi wypominają, że tyle włożyli forsy w kurs, a ja nie prowadzę auta i niebawem zapomnę, jak to się w ogóle robi. Wprawdzie już zapomniałam, czy lepiej- nigdy sie dobrze nie nauczyłam prowadzić. Zdałam za drugim razem, bo egzaminatorowi bardziej na tym zależało niż mnie.
Najlepsze jest to, że w teoretycznej części kursu ogarniałam najlepiej w grupie. Najszybciej łapałam. A na drodze ci najmniej ogarnięci w teorii lepiej sobie radzili ode mnie.
Najlepsze jest to, że w teoretycznej części kursu ogarniałam najlepiej w grupie. Najszybciej łapałam. A na drodze ci najmniej ogarnięci w teorii lepiej sobie radzili ode mnie.