19 Gru 2012, Śro 18:44, PID: 330940
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19 Gru 2012, Śro 19:04 przez Luna.)
Przesyłam wirtualnie uściski :-)
Bardzo dobrze sobie radziłeś na studiach, szkoda, że w krótkim czasie się to tak posypało.
Naprawdę nie wiem, co doradzić.
Może idż na spacer, zrób coś miłego dla siebie, zrelaksuj się trochę, żeby choć na chwilę oderwać myśli od uczelnianych spraw. Potem może będzie Ci łatwiej spojrzeć z pewnym dystansem na swoje kłopoty. Zastanów się, co mógłbyś zrobić najpierw i idź na uczelnię. I tak będziesz musiał to zrobić A może akurat uda Ci się pomyślnie pozałatwiać sprawy.
Bo skoro dobrze Ci szło i cieszyłeś się studiowaniem, to byłoby szkoda nawet nie spróbować tych studiów ratować...
Bardzo dobrze sobie radziłeś na studiach, szkoda, że w krótkim czasie się to tak posypało.
Naprawdę nie wiem, co doradzić.
Może idż na spacer, zrób coś miłego dla siebie, zrelaksuj się trochę, żeby choć na chwilę oderwać myśli od uczelnianych spraw. Potem może będzie Ci łatwiej spojrzeć z pewnym dystansem na swoje kłopoty. Zastanów się, co mógłbyś zrobić najpierw i idź na uczelnię. I tak będziesz musiał to zrobić A może akurat uda Ci się pomyślnie pozałatwiać sprawy.
Bo skoro dobrze Ci szło i cieszyłeś się studiowaniem, to byłoby szkoda nawet nie spróbować tych studiów ratować...