17 Sty 2013, Czw 8:39, PID: 334350
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17 Sty 2013, Czw 8:43 przez jola3700.)
Ja odstawiłam antydepresanty, bo były nieskuteczne- niestety. Próbowałam ten Arkt. Korz. Niestety po tym mój nastrój się pogorszył zauważalnie, chodzi tu o nasilenie lęku i niepokoju. Odstawiłam. Może innym pomógł. Mnie nie. Obecnie biorę 5HTP i Forsen ze względu na zawartość między innymi szafranu- rośliny mającej właściwości przeciwdepresyjne, porównywalne siłą działania do flluoksetyny. Jest to alternatywa zamiast dziurawca, jeśli ktoś ma na niego uczulenie- tak jak ja. Szafran podnosi poziom serotoniny i dopaminy. Jest taki preparat Hapy Tonic-szafran w kroplach. Ale ja znalazłam ten Forsen w kapsułkach, który ma inne składniki przeciwdepresyjne i ten szafran w dawce leczniczej. Jest tańszy i łatwo dostępny. Firma Olimp, która go produkuje, chyba zasługuje na zaufanie co do jakości tego suplementu. 5HTP też mam dobrej firmy - Swanson. ale muszę to kupować na Allegro.Biorę te rzeczy 2 tygodnie i na razie nie jest żle. Zobaczymy co będzie dalej. Przestrzegam lękowców przed żeń szeniem. Może on nasilić lęk, co u mnie się stało