31 Sty 2013, Czw 21:23, PID: 336981
Ja z kolei nie umiem słuchać poleceń... Najlepiej uczę się metodą prób i błędów, kiedyś mama chciała nauczyć mnie gotować (jak byłam młoda), ale nic absolutnie nie wchodziło mi do głowy! Wszystko leciało z rąk, kotlety się przypaliły i tyle było mojego gotowania. Za to któregoś dnia sama z siebie spróbowałam zrobić ciasto, bez świadków i wyszło
W ogóle, długie i skomplikowane instrukcje przekazywane mi USTNIE to prawdziwy dramat, nic nie rozumiem, nie nadążam i wszystko zaraz zapominam. Instrukcje napisane są dużo lepsze
W ogóle, długie i skomplikowane instrukcje przekazywane mi USTNIE to prawdziwy dramat, nic nie rozumiem, nie nadążam i wszystko zaraz zapominam. Instrukcje napisane są dużo lepsze