15 Cze 2013, Sob 9:28, PID: 354540
Hej.
Brzmi to paradoksalnie ale by się pozbyć reakcji somatycznych trzeba przestać chcieć je zwalczyć i pozwolić im działać. Pogodzić się z każdą możliwą wizją z jaką są one związane ("zaraz zwymiotuję a to jest bardzo ważny egzamin" - trudno, "zaraz zemdleję" - trudno, "ten ból to jakiś guz, wylew" -trudno). Im bardziej zwraca się uwagę na te reakcje tym bardziej one się będą nasilać. Błędne koło napędzające napięcie.
bugs napisał(a):Czy może ktoś z was miał podobną sytuację i wie co z tym zrobić aby te dolegliwości somatyczne nie utrwaliły się? Martwię się tym że nawet nie wiem dlaczego tak się dzieje coraz częściej.
Brzmi to paradoksalnie ale by się pozbyć reakcji somatycznych trzeba przestać chcieć je zwalczyć i pozwolić im działać. Pogodzić się z każdą możliwą wizją z jaką są one związane ("zaraz zwymiotuję a to jest bardzo ważny egzamin" - trudno, "zaraz zemdleję" - trudno, "ten ból to jakiś guz, wylew" -trudno). Im bardziej zwraca się uwagę na te reakcje tym bardziej one się będą nasilać. Błędne koło napędzające napięcie.