25 Lis 2013, Pon 13:23, PID: 371385
Lekarze jak lekarze. Zależy wszystko też od twojego podejścia. Nie ma się co bać. Ja się wstydzę mówić że chodziłem kiedyś do psychiatry. To głupie uczucie że jak z tobą ktoś pójdzie do lekarza to i tak nie wiadomo czy cie zrozumie lekarz. Ale są oni przychylni i wyrozumiali.
I wsza wizyta trwa dłużej, a później to tylko formalność. Mnie tylko denerwowało takie podejście masowe - recepta i następny pacjent, a leki łagodzą tylko objawy a broblem trzeba przerobić.
I wsza wizyta trwa dłużej, a później to tylko formalność. Mnie tylko denerwowało takie podejście masowe - recepta i następny pacjent, a leki łagodzą tylko objawy a broblem trzeba przerobić.