02 Lip 2008, Śro 22:02, PID: 37374
Na pewno sobie poradzisz , będę trzymać za Ciebie kciuki!! "Teściowa" to nie taka straszna sprawa! A może wolałabyś trafić do przeludnionych chin 8)
Dla fobika to żadne pocieszenie...wiem , ale tak czy siak kiedyś będziesz musiała sie z nią spotkać(nimi) , nie ma innego wyjścia.
Pomyśl sobie że teraz ją poznasz i później będzie z górki , ponieważ nie będzie ona obca tylko ...może swoja.
Jak wrócisz to napisz jak Ci poszło.
Dla fobika to żadne pocieszenie...wiem , ale tak czy siak kiedyś będziesz musiała sie z nią spotkać(nimi) , nie ma innego wyjścia.
Pomyśl sobie że teraz ją poznasz i później będzie z górki , ponieważ nie będzie ona obca tylko ...może swoja.
Jak wrócisz to napisz jak Ci poszło.