10 Sty 2014, Pią 1:30, PID: 376066
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10 Sty 2014, Pią 1:39 przez Zasió.)
Ja dostaję tylko od jednej. Gdybym wysłał sam, pewnie dostałbym od dwóch-trzech, ale postanowiłem sprawdzić, kto będzie o mnie pamiętał.
Też eni boję sie już kina - tzn. pani w kasie, ludzi na sali to nie bałem się nigdy, ale przecież nie musiałem z nimi gadać - w jakichś pubach czuję się najwyżej nieswojo. Chciałbym mieć znajomych, chciałbym gdzieś czasem pójść. Ale tak samemu? Byłem ostatni raz w kinie 3 lata temu. Film - ciekawy, owszem, było fajnie. Ale wraz z napisami końcowymi to znika. Nie ma sie do kogo odezwać, wrócić razem do domu czy choćby tylko pójść na przystanek. Więc to nie ma sensu. CChoć i tak postanowiłęm sobie ostatnio, że na jakis film pójdę. Ale co mnei ostatnio interesowało, to grali o neil;udzkich godzinach, bo już było długo po premierze...
Też eni boję sie już kina - tzn. pani w kasie, ludzi na sali to nie bałem się nigdy, ale przecież nie musiałem z nimi gadać - w jakichś pubach czuję się najwyżej nieswojo. Chciałbym mieć znajomych, chciałbym gdzieś czasem pójść. Ale tak samemu? Byłem ostatni raz w kinie 3 lata temu. Film - ciekawy, owszem, było fajnie. Ale wraz z napisami końcowymi to znika. Nie ma sie do kogo odezwać, wrócić razem do domu czy choćby tylko pójść na przystanek. Więc to nie ma sensu. CChoć i tak postanowiłęm sobie ostatnio, że na jakis film pójdę. Ale co mnei ostatnio interesowało, to grali o neil;udzkich godzinach, bo już było długo po premierze...