14 Sty 2014, Wto 14:02, PID: 376690
Jeśli nie przez ostatnie lata to wcześniej jednak antybiotyki brałeś a tamte szkody same raczej się nie naprawiły. Może nie liczysz środków 'miejscowych' ale one i tak przecież lądują we krwi. Nie chorujesz? Od lat? Uuu.. to ja mam chyba jakieś paranoje, bo wydawało mi się całkiem co innego..
Jeśli występuje stan zapalny tzn. że system immunologiczny jeszcze jakoś dycha i próbuje coś robić. Można go tak zatruć chemią, że przestanie robić cokolwiek i zapalenie przestanie się objawiać, co jednak znaczy mniej więcej tyle, że organizm nawet nie próbuje bronić się i na dłuższą metę wiąże się z jeszcze poważniejszymi szkodami (co się odwlecze to nie uciecze) np. w innych organach.
Thym Uvocal.. hm, ciekawy specyfik, pewnie 'drogocenny' przy okazji. Domyślam się, że może trochę odciążać organizm w zwalczaniu patogenów (póki się go przyjmuje). Mz. wypadało by jednocześnie jakoś inwestować w odbudowę sił własnych organizmu..
Jeśli występuje stan zapalny tzn. że system immunologiczny jeszcze jakoś dycha i próbuje coś robić. Można go tak zatruć chemią, że przestanie robić cokolwiek i zapalenie przestanie się objawiać, co jednak znaczy mniej więcej tyle, że organizm nawet nie próbuje bronić się i na dłuższą metę wiąże się z jeszcze poważniejszymi szkodami (co się odwlecze to nie uciecze) np. w innych organach.
Thym Uvocal.. hm, ciekawy specyfik, pewnie 'drogocenny' przy okazji. Domyślam się, że może trochę odciążać organizm w zwalczaniu patogenów (póki się go przyjmuje). Mz. wypadało by jednocześnie jakoś inwestować w odbudowę sił własnych organizmu..