23 Kwi 2014, Śro 13:17, PID: 390344
możesz go wtajemniczyć, ale nie rób z siebie "wariatki" - mówienie o problemach psychicznych niestety nie działa jak afrodyzjak (choć to zależy od osoby, od jej dojrzałości, ale tak czy siak delikatność w temacie wskazana).
zamiast wyskakiwać z diagnozami psychiatrycznymi, lepiej zastanów się jak mógłby się zachowywać, żeby pomóc Ci z pokonywaniem fobii i poproś go o to (wtedy tłumacząc, dlaczego o to prosisz). Takie szczere rozmowy są podstawą w związkach, bo każdy ma jakieś problemy i chyba warto, żeby druga strona wspierała (ale druga strona musi zostać poinstruowana i wtajemniczona w nasze psychiczne stany - nikt nie jest jasnowidzem i nie przewidzi jak nam pomóc).
zamiast wyskakiwać z diagnozami psychiatrycznymi, lepiej zastanów się jak mógłby się zachowywać, żeby pomóc Ci z pokonywaniem fobii i poproś go o to (wtedy tłumacząc, dlaczego o to prosisz). Takie szczere rozmowy są podstawą w związkach, bo każdy ma jakieś problemy i chyba warto, żeby druga strona wspierała (ale druga strona musi zostać poinstruowana i wtajemniczona w nasze psychiczne stany - nikt nie jest jasnowidzem i nie przewidzi jak nam pomóc).