22 Lip 2014, Wto 16:36, PID: 404128
Wyrabianie pewności siebie nie jest sztucznością, tylko trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie z czego ona ma wynikać. Bo jeśli to mają być puste gesty, wyćwiczone przed lustrem miny i harde spojrzenia, to owszem jest to nienaturalne. W całej tej dyskusji poddałam jedynie w wątpliwość skuteczność metody zaproponowanej przez Naire.
Ale niech każdy robi co uważa za słuszne, od tego mamy demokracje, wolność wyboru i własny rozum.
Proponowałam tylko, że może warto zacząć od budowy poczucia własnej wartości. I nie bój się to nie jest szkodliwe, nawet jeśli nie pomoże, to z pewnością nie zaszkodzi
Możesz zacząć chodzić na siłownię, jak najbardziej popieram Odniosłam się tylko do metody kamerowo- lustrzanej
"Zastanawiam się jak sobie wyobrażasz taką terapię pt. "pokochaj siebie"."
To już pytanie do doświadczonego i profesjonalnego terapeuty. Imo czytanie książek i internetowe kursy mogą wspomagać, ale nigdy nie zastąpią fachowej pomocy lekarza bądź psychologa.
"Czepiam się tego tak mocno, bo takie, błędne stawianie sprawy..."
Rozumiem, że masz monopol na posiadanie racji i 'dobre rady'
Każdy na forum ma możliwość wypowiedzi i przedstawienia swoich racji. Taka przyświeca mu przecież idea. Możesz się ze mną nie zgadzać, masz takie prawo, ale nie zakładaj, ze każdy kto ma od Ciebie odmienne zdanie musi być w błędzie.
Szacunek i tolerancja w stosunku do innych to bardzo pożądane cechy, warto nad nimi popracować. Zresztą kto jak kto ale każdy fobik akurat to powinien rozumieć.
Serdecznie pozdrawiam
Ale niech każdy robi co uważa za słuszne, od tego mamy demokracje, wolność wyboru i własny rozum.
Proponowałam tylko, że może warto zacząć od budowy poczucia własnej wartości. I nie bój się to nie jest szkodliwe, nawet jeśli nie pomoże, to z pewnością nie zaszkodzi
Możesz zacząć chodzić na siłownię, jak najbardziej popieram Odniosłam się tylko do metody kamerowo- lustrzanej
"Zastanawiam się jak sobie wyobrażasz taką terapię pt. "pokochaj siebie"."
To już pytanie do doświadczonego i profesjonalnego terapeuty. Imo czytanie książek i internetowe kursy mogą wspomagać, ale nigdy nie zastąpią fachowej pomocy lekarza bądź psychologa.
"Czepiam się tego tak mocno, bo takie, błędne stawianie sprawy..."
Rozumiem, że masz monopol na posiadanie racji i 'dobre rady'
Każdy na forum ma możliwość wypowiedzi i przedstawienia swoich racji. Taka przyświeca mu przecież idea. Możesz się ze mną nie zgadzać, masz takie prawo, ale nie zakładaj, ze każdy kto ma od Ciebie odmienne zdanie musi być w błędzie.
Szacunek i tolerancja w stosunku do innych to bardzo pożądane cechy, warto nad nimi popracować. Zresztą kto jak kto ale każdy fobik akurat to powinien rozumieć.
Serdecznie pozdrawiam