30 Lip 2014, Śro 22:51, PID: 405484
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30 Lip 2014, Śro 23:05 przez Sissi.)
Ja sobie popijam dla efektu wyluzowania. Niestety ostatnio coraz częściej i więcej mi potrzeba. Skutkiem ubocznym, tego że staję się wtedy "normalna", jest zbytnia gadatlwość i skłonność do zwierzeń, których bez picia by nie było. Nie chcę brać leków - boję się. Tłumaczę sobie, że mam kontrolę nad piciem, czyli moim osobistym "benzo". Staram się nie pić wtedy kiedy tego nie wymaga sytuacja. Ostatnio coraz bardziej się staram........
Poza tym od zawsze kocham muzykę, taniec i śpiew. Kiedyś jak byłam młodsza pisałam wiersze i opowiadania a nawet malowałam obrazy.
Życie jednak weryfikuje. Wszystko.
Poza tym od zawsze kocham muzykę, taniec i śpiew. Kiedyś jak byłam młodsza pisałam wiersze i opowiadania a nawet malowałam obrazy.
Życie jednak weryfikuje. Wszystko.