14 Sty 2015, Śro 20:21, PID: 429834
Większość leków przepisywanych na FS nie zwiększają dopaminy, a wręcz osłabiają jej transmisję (wszelkie SSRI/SNRI). Z lekami dopaminowymi jest pewien problem, bo bardzo mało jest ich zarejestrowanych na depresję/lęki. Jedyny, który ma wyraźne działanie dopaminowe to bupropion, ale zwiększa też noradrenalinę, która może indukować lęki. Czysto dopaminowe leki stosuje się chyba tylko w ADHD, chorobie Parkinsona i zespole niespokojnych nóg.
Ja mam zamiar spróbować połączenia tianeptyna + bupropion.
Tianeptyna hamuje oś stresu (powzgórze-przysadka-nadnercza), odbudowuje hipokamp i ogólnie chroni mózg przed stresem. Ma też jakieś słabe działanie dopaminowe i praktycznie żadnych skutków ubocznych. Bupropion za to podwyższa dopaminę i noradrenalinę, niestety jest drogi, zwłaszcza dawka 300mg.
Ja mam zamiar spróbować połączenia tianeptyna + bupropion.
Tianeptyna hamuje oś stresu (powzgórze-przysadka-nadnercza), odbudowuje hipokamp i ogólnie chroni mózg przed stresem. Ma też jakieś słabe działanie dopaminowe i praktycznie żadnych skutków ubocznych. Bupropion za to podwyższa dopaminę i noradrenalinę, niestety jest drogi, zwłaszcza dawka 300mg.