15 Sty 2015, Czw 0:50, PID: 429924
Marzena77 napisał(a):Przeraża mnie wizja spędzania czasu z obcym panem, trzeba będzie o czymś gadać, będzie może się pytał o chłopaka itdMiałam dwóch instruktorów i żaden mnie nie wypytywał o nic, a też się tego bałam. Dużo mówią o drodze, światłach, jak pojechać w lewo, jak w prawo... Czasami jest cicho, ale to nie przeszkadza. Oboje włączają radio i jest okej.
Marzena77 napisał(a):jak już jedną trasę przemierzymy on będzie mi kazał wrócić tą samą a ja już nie będę pamiętałaMoże to dziwnie zabrzmi, ale... Oni widzieli już wszystko. I nawet ich nie dziwi, nie stresuje (i nie krzyczą - przynajmniej w znacznej większości), jak ktoś robi coś nawet bardzo źle. A jeśli jest inaczej, to trzeba zmienić instruktora. Bez stresu.