22 Lut 2015, Nie 0:15, PID: 434942
Właśnie to milczenie ja nad tym nie panuje a ,że sam za dużo nie mówię to jeszcze bardziej nie lubię właśnie takich osób. Wo gule to zauważyłem ,że potrafię rozmawiać tylko z tymi osobami do których przekonam siebie do mojego stylu bycia i z tymi którymi mogę się pośmiać i pożartować;] A jeżeli trafiam już na osobę jakąś taką nieprzyjemną z twarzy i charakteru albo z taką mega cichą jak moja bratowa albo z jakąś poważną chociażby to wtedy się gubię i czuję się bezradny. Heh ciężkie to życie dla niektórych;]