17 Sie 2015, Pon 15:32, PID: 462420
masterblaster napisał(a):W ramach wykładu neurobiologii ktoś zamieścił taką refleksję:
Cytat:Ale czy może to właśnie chorzy na depresję mają pełniejsze i bardziej rzeczywiste rozeznanie o często trudnej, a nawet tragicznej rzeczywistości świata, ich wnętrza i świata wokół nich?
Podczas gdy u wszystkich bez depresji mózg po prostu sprawnie oszukuje siebie i oddala, przesłania lub wypiera wszystko, co najtrudniejsze? Czy można taki mózg ocenić jako naprawdę prawidłowo przetwarzający informacje?
Kiedyś się nad tym zastanawiałem, dodałem do tego też chorych np. na schizofrenię, czy nawet demencję.
Ciekawa alternatywna, że to ci nienormalni są tymi normalnymi. Być może coś w tym jest, a nikt tego nie widzi, bo mamy normy ustalone przez większość, a uchybienia są uznawane za błędy.
A może te uchybienia to bramy do tego co szukają Ci poukładani?