02 Wrz 2015, Śro 22:08, PID: 467680
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02 Wrz 2015, Śro 23:01 przez Kamelia.)
Asieńko, dopiero dzisiaj przeczytałam ten temat, bo staram się na bieżąco śledzić wątki, które już rozpoczęłam. Mam nadzieję, że sytuacja chociaż trochę się unormowała. Napisz, jak się czujesz po tych lekach. Jak je tolerujesz? I jak wygląda Twoje obecne samopoczucie? Odezwij się, bo martwię się o Ciebie, kochana (wiem, że Cię prawie nie znam, tyle co na podstawie kilku dłuższych postów, ale jakiś obraz Twojej osoby już mam w głowie i nie umiem przejść obojętnie obok Twojego nicku).
Nie wiem, czy próbowałaś na nudności pić herbatkę imbirową. Można też dostać takie ziołowe tabletki z samego imbiru (ale nie żaden Lokomotiv, bo nie dość, że raptem parę tabletek, to w dodatku zawiera cukier). Imbir ogólnie dobrze działa na żołądek, podobnie jak siemię lniane i kora wiązu (o tej ostatniej przeczytałam niedawno, ale na nie próbowałam, bo trudno dostępna).
Nie wiem, czy próbowałaś na nudności pić herbatkę imbirową. Można też dostać takie ziołowe tabletki z samego imbiru (ale nie żaden Lokomotiv, bo nie dość, że raptem parę tabletek, to w dodatku zawiera cukier). Imbir ogólnie dobrze działa na żołądek, podobnie jak siemię lniane i kora wiązu (o tej ostatniej przeczytałam niedawno, ale na nie próbowałam, bo trudno dostępna).