11 Paź 2015, Nie 20:30, PID: 479258
Mnie ostatnio zaczepił jakiś starszy pan i powiedział, żebym się uśmiechnęła. Niby wszystko ok gdyby to był pierwszy raz, ale właśnie często słyszę, że mam wiecznie ponurą minę. Nie wiem skąd się to bierze, nawet jak mam dobry humor to trudno mi to pokazać mimiką.
A jak próbuję się na siłę uśmiechnąć, wychodzi coś na kształt paraliżu mięśni twarzy.
A jak próbuję się na siłę uśmiechnąć, wychodzi coś na kształt paraliżu mięśni twarzy.