28 Lis 2015, Sob 14:55, PID: 491212
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28 Lis 2015, Sob 15:10 przez Ertix.)
@Nietutejszy - Nie, dlaczego? Nawet nie wiedziałem, że on ma swastykę. Nie zwracam na takie rzeczy większej uwagi.
@Sugar - Tylko ciekaw jestem co by było gdybym był osobą niepełnosprawną na wózku, lub niewidomym czy kimś innym z widocznymi innymi wadami (mój znajomy na przykład miał coś takiego w sobie, ale na szczęście nikt mu z tego powodu przytyków nie robił). Jak w ogóle ludzie się zachowują w stosunku do takich. Jak dla mnie to nie nierealnie, ale częściowo błędnie określasz drugiego człowieka bo w swoim opisie posłużyłaś się dosyć krzywdzącym stereotypem w którym określasz facetów jako silnych ekstrawertyków, a nie wydaje mi się by wszyscy faceci tacy byli (tym bardziej, bo z tego co zauważyłem to właśnie oni mają jakieś swoje kompleksy i chcą się dowartościowywać na innych, a z drugiej strony faceci stają się teraz bardziej wyrozumiali i milsi niż kiedyś, lub ''zniewieściali'' jak kto woli). Każdy z nas jest inny, i choćbyśmy się troili to i tak nikt ot tak na zawołanie się nie zmieni, tylko dlatego bo sobie tego grupa popaprańców życzy. Ja na przykład taki po prostu jestem i tego raczej chyba już nie zmienię.
Ciekaw jestem czy kobiet też to dotyczy.
@Sugar - Tylko ciekaw jestem co by było gdybym był osobą niepełnosprawną na wózku, lub niewidomym czy kimś innym z widocznymi innymi wadami (mój znajomy na przykład miał coś takiego w sobie, ale na szczęście nikt mu z tego powodu przytyków nie robił). Jak w ogóle ludzie się zachowują w stosunku do takich. Jak dla mnie to nie nierealnie, ale częściowo błędnie określasz drugiego człowieka bo w swoim opisie posłużyłaś się dosyć krzywdzącym stereotypem w którym określasz facetów jako silnych ekstrawertyków, a nie wydaje mi się by wszyscy faceci tacy byli (tym bardziej, bo z tego co zauważyłem to właśnie oni mają jakieś swoje kompleksy i chcą się dowartościowywać na innych, a z drugiej strony faceci stają się teraz bardziej wyrozumiali i milsi niż kiedyś, lub ''zniewieściali'' jak kto woli). Każdy z nas jest inny, i choćbyśmy się troili to i tak nikt ot tak na zawołanie się nie zmieni, tylko dlatego bo sobie tego grupa popaprańców życzy. Ja na przykład taki po prostu jestem i tego raczej chyba już nie zmienię.
Ciekaw jestem czy kobiet też to dotyczy.