29 Lis 2015, Nie 1:20, PID: 491380
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29 Lis 2015, Nie 1:24 przez mocart.)
No nie wszystko z waszych opisów jest do konca prawdziwe
Też gdy zauważe jakąś wywłoke, przygarbioną, ze spuszczonym wzrokiem i przetłusczonymi włosami, to z dużą premedytacją sie na niego patrze, nawet mu prosto w twarz, i to nie dlatego że mam kompleksy czy moje poczucie wartosci jest kiepskie, tylko dlatego ze takie jednostki zwyczajnie mnie irytują, swoją ciapowatością i zniedołężnieniem, nie lubie słabych ludzi, denerwują mnie, kazdym swoim ruchem i slowem
ale gdy już z takim nawiąże kontakt, to ze wszystkich sił chce mu pomóc, stawiam sobie misje wyciągnięcia go z gowna w ktorym siedzi, ostatnio ogromna przyjemnosc sprawiaja mi treningi personalne z otyłymi osobami, z takimi typowymi grubasami, bo wiem ze dzieki mnie, jego zycie stanie sie lepsze
Autorze, jezeli odczuwasz wysoki poziom zagrozenia w miejscach publicznych,dobrym rozwiazaniem byl by dla ciebie pistolet śrutowy, bo nic tu wiecej niemozna poradzic, chyba ze zmiana swojego wizerunku, ale ty pewnie powiesz "ale ja chce być sobą, a nie sie zmieniać dla ludzi"
Też gdy zauważe jakąś wywłoke, przygarbioną, ze spuszczonym wzrokiem i przetłusczonymi włosami, to z dużą premedytacją sie na niego patrze, nawet mu prosto w twarz, i to nie dlatego że mam kompleksy czy moje poczucie wartosci jest kiepskie, tylko dlatego ze takie jednostki zwyczajnie mnie irytują, swoją ciapowatością i zniedołężnieniem, nie lubie słabych ludzi, denerwują mnie, kazdym swoim ruchem i slowem
ale gdy już z takim nawiąże kontakt, to ze wszystkich sił chce mu pomóc, stawiam sobie misje wyciągnięcia go z gowna w ktorym siedzi, ostatnio ogromna przyjemnosc sprawiaja mi treningi personalne z otyłymi osobami, z takimi typowymi grubasami, bo wiem ze dzieki mnie, jego zycie stanie sie lepsze
Autorze, jezeli odczuwasz wysoki poziom zagrozenia w miejscach publicznych,dobrym rozwiazaniem byl by dla ciebie pistolet śrutowy, bo nic tu wiecej niemozna poradzic, chyba ze zmiana swojego wizerunku, ale ty pewnie powiesz "ale ja chce być sobą, a nie sie zmieniać dla ludzi"