27 Gru 2015, Nie 12:34, PID: 499648
nadasurf napisał(a):kolejną sprawą są drżace dłonie,to lekko mówiąc doprowadza mnie do szału. Studiuję kierunek w którym zarówno moje dłonie jak i kontakt z drugą osobą będą odgrywały najważniejszą rolę.
Miałem tak samo na studiach przez pierwsze 2 lata. Na pracowni jak miałem przelać coś z probówki albo nastrzyknąć jakąś analizę to zawsze trzęsły mi się ręce. Czasem musiałem prosić kogoś o pomoc jak było bardzo źle. Ludziom mówiłem, że to z przetrenowania (na początku sam w to wierzyłem). Ogólnie ręce trzęsły mi się tylko w obecności innych (nieznajomych osób) oraz jak musiałem zrobić coś szybko.
W późniejszych latach jak już pracowałem wśród znajomych albo w małych grupach problem zupełnie znikł. Zobacz czy ręce ci trzęsą jak pracujesz sam.