01 Sty 2016, Pią 22:51, PID: 501832
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01 Sty 2016, Pią 23:05 przez Kamelia.)
Nie czytałam wcześniej na spokojnie tego tematu, ale wiedziałam, że chcę to zrobić, jak będę miała więcej czasu.
Ogólnie to jestem pod wrażeniem i cieszę się, że jeszcze ktoś na tym świecie takie podejście do relacji prezentuje
Oczywiście, że realizm realizmem, każdy zna realia współczesnego świata, ale myślę, że nie jest to totalnie utopijna wizja.
Szczerze powiedziawszy życie innych osób średnio mnie interesuje, niech sobie każdy żyje jak chce. Ale fajnie, że można spotkać jeszcze i takie osoby. Wiem, że ogólnie mają przerąbane i pod górkę, ale nie jest wcale powiedziane, że nie mają szansy na uczucie, na jakie czekają.
Ja to rozumiem w ten sposób, że jeżeli ktoś coś daje od siebie (w tym przypadku czystość), to ma prawo oczekiwać tego samego w zamian. Bo niby czemu nie? Jasne,
że nie jest to gwarancją trwałości związku, ale myślę, że znacząco zwiększa szanse na taką trwałość.
Ech... rozmarzyłam się
Powodzenia dla autora, a ode mnie pochwała
Ogólnie to jestem pod wrażeniem i cieszę się, że jeszcze ktoś na tym świecie takie podejście do relacji prezentuje
Oczywiście, że realizm realizmem, każdy zna realia współczesnego świata, ale myślę, że nie jest to totalnie utopijna wizja.
Szczerze powiedziawszy życie innych osób średnio mnie interesuje, niech sobie każdy żyje jak chce. Ale fajnie, że można spotkać jeszcze i takie osoby. Wiem, że ogólnie mają przerąbane i pod górkę, ale nie jest wcale powiedziane, że nie mają szansy na uczucie, na jakie czekają.
Ja to rozumiem w ten sposób, że jeżeli ktoś coś daje od siebie (w tym przypadku czystość), to ma prawo oczekiwać tego samego w zamian. Bo niby czemu nie? Jasne,
że nie jest to gwarancją trwałości związku, ale myślę, że znacząco zwiększa szanse na taką trwałość.
Ech... rozmarzyłam się
Powodzenia dla autora, a ode mnie pochwała